Not logged in | Log in | Sign Up
No mówiąc uczciwie, to ta konstrukcja była przestarzała z momentem wprowadzenia. Moim zdaniem była to nie do końca udana kombinacja ZIU i Skody, a eksploatowana była, bo nie było nic innego w tej cenie, a przede wszystkim dostępnego na ukraińskim rynku. Pamiętajmy, że wtedy nie było praktycznie mowy o używkach w tamtych regionach, zarówno cenowo, jak i dostępnościowo. Dowodem na to jest to, że chyba ostatnim wyprodukowanym na tym nadwoziu wozem był Mariupolski 1822 wyprodukowany w listopadzie 2011 (!!!) , aktualnie zezłomowany z powodów obiektywno-bombowych, który był konstrukcją wywodzącą się z końca lat 60 tak naprawdę. Przecież w 2011 było dostępne na rynku koło 20 modeli trolejbusów niskopodłogowych, w tym na Ukrainie bardzo tani, nawet jak na nich E183 i trzecie tyle trolejbusów produkcji chińskiej, mimo wszystko zdecydowano się na zakupy tych wozów z powodu prostoty.
O używkach raczej nie było mowy ze względu na zablokowanie importu. To samo u nas było w latach 90., stąd montownie różnych pojazdów.
Ale te Kievy mają dobrą opinię co do jakości i jeżdżą po Kijowie w zauważalnej ilości. Konstrukcja zauważalnie nawiązuje układem do Skody 15Tr.
Ach jak to dobrze że w 1996 r. w Polsce produkowano już tylko nowoczesne, niskopodłogowe przegubowe trolejbusy, wyposażone w tranzystory silikonowe i dodatkowy napęd wodorowy. Taki Słupsk zamówił wówczas 100 sztuk i uruchomił pięć nowych linii trolejbusowych.
Ja pisałem w kontekście 2011 i konstrukcji, a nie wozu ze zdjęcia. Co do Polski no to kanon piękna jest subiektywny, ale siłą rzeczy Jelcz wyglądał nowocześniej w 1996 niż to.
Kievy w Kijowie już nie kursują liniowo, obsługują tylko ekstrówki. A co do samych wozów, to niestety Ukraina nie miała za bardzo wyboru..
Hmm czyli podałem nieaktualne informacje, widzę Kievy wycofano z ruchu w okresie 2019-2022, nie mniej jednak słyszałem o nich dobre opinie, do tego wozy przejeździły prawie 20 lat w kijowskich warunkach.
Ale co się takiego działo w 2011? W 2011 Mariupol kupił za półdarmo kilka wozów zalegających od paru lat na placu podupadłej fabryki, ale to już były resztki, seryjna produkcja wysokopodłogowego JuMZa zakończyła się w 2007 r. i inne miasta kupowały już wyłącznie niską podłogę. To dokładnie w tym samym roku podobny numer zrobił Lublin, wykupując od syndyka niedokończone jelcze-gnioty i robiąc z nich trolejbusy.
Masz w zupełności rację, tylko moim zdaniem gniot jest troszkę nowocześniejszy od Jumza.
Miłośnik z Kijowa napisał mi, że teoretycznie Kievy mają jeszcze szansę wyjechać gdyby wzrosła planowa liczba trolejbusów w ruchu.