Not logged in | Log in | Sign Up
Ja widziałem dziurę na ZaTramwaju równą ponad 20 minut. Autobusów było za mało, a NR ZKM Gdańsk nie ogarniał tej sytuacji, co skutkowało sznurem autobusów jeden za drugim. Z kolei duży szok (nie wiem czy widziałeś?) ZTM w wiatach na najbardziej uczęszczanych przystankach w mieście rozwiesił informacje na kartkach A4 o utrudnieniach.
Kak, Dzika to tragiczny pomysł dla Bombardiera. Spadek napięć i przekładana z roku na rok budowa podstacji w Brzeźnie mszczą się coraz wymyślniej. W 2009 także przełożyli budowę PT Brzeźno, ale na 2010 rok jest już w planach do wykonania (zbieg z NG resztki Hallera i GPKM w postaci Brzeźna i reszty Portu). Można rzec: PT Brzeźno: w końcu!
BM: Akurat lepsi w informowaniu pasażerów byli gazeciarze, bo byli na niemal każdym przystanku i informowali każdego pasażera Herbatnik: no to zrobić można było jak Łukasz napisał, bombki na 1 a helmuty na 11 i gra
Si, Kak, ale przewoźnik w takim momencie zostanie i tak wynagrodzony albo za postój (brak przejazdu) albo za trasy zastępcze bo cały zamęt jest z - tak ładnie się to nazywa - winy dostarczyciela infrastruktury, tj. brak przejezdnego i sprawnego torowiska. Gdyby była CR w ZTM to co innego, ale tu należy zapytać się już tak miasta jak i ZTM Gdańsk dlaczego wciąż organizator w prawie milionowym mieście (nieoficjalne dane) nie ma swojej CR i o wszystko musi się prosić (albo czytać na spokojnie z raportów, ale to już wszystko długo po...).