Not logged in | Log in | Sign Up
Póki co, ostatni (pominąwszy historycznego #5254) "bizon" z MZA Warszawa po pełnym NG, włącznie z odbudową kratownicy. Poszczęściło mu się: na T-4 trafił jedynie z powodu konieczności wymiany sprzęgu.
Obecne remonty ikarusów (tak, jednak dalej są prowadzone) nie przewidują ingerencji w kratownicę - ich zakres obejmuje najwyżej całościową wymianę poszycia, naprawę sprzęgu i całopojazdowe lakierownie.
GOP pojeździ naszymi Ikarusami dłużej?:P
Po CWSie może i ładnie wygląda, ale w środku to lipa z deka. Silnik mułowaty, hamulce nie wyregulowane, etc.
Niestety i ten jest zrobiony niedokładnie. Sami nie wiedzą czy powodem ostrego hamowania są hamulce, retarder czy zły układ planet. W każdym razie potrafi zachamować tak ostro że wysadza z kapci, i to w sposób nieprzewidywalny. Fotel kierowcy wsadzili przesuwający się na ząbkach w czasie jazdy. W klawiaturze skrzyni biegów świeci jeden klawisz, połowa kontrolek na desce nie działa i nie wiadomo jakie jest ich przeznaczenie. Pod górę od drugiego biegu ledwo ciągnie. Maskę zakładali nową a na zakład przyszedł z wkniecioną i porysowaną. Oczywiście bez loga które przykleiłem sam. A wg komentarzy niejakiego 3872 z Przegubowca miał być jak nówka bo oni robia najdokładniej. Phy...
Pro7: "Zachamować" powiadasz ? "Wknieciona" maska ? Mistrz Mowy Polskiej !