Not logged in | Log in | Sign Up
w Tuskolandzie to by było nie do pomyślenia narzekać na 11-letnie wozy!
Tutaj jest troszke inaczej. Ponad 10-letnie wozy to "skansen". Oczywiscie jezdza , jak widac, remontuja je, maluja ale kursuja najczesciej na obrzezach miasta. Tam gdzie przecietny turysta nie zaglada. Boris mial kiedys "wizje" aby wlasnie po ukonczeniu 10 lat autobus mial byc wysylany do fabryki na "odbudowe" ale chyba po kilku sztukach prawdopodobnie przestano to robic a w zamian kupuje sie autobusy nowe najlepiej hybrydowe.