Not logged in | Log in | Sign Up
W Wilts&Dorset takie silniki się sprawdzają (bynajmniej tak mówił kierowca). Tylko start pod górę mają zmulony, tak to ładnie ciągną i nie palą duzo.
Byl ktory w Londynie? Widzial ktory jakie predkosci tutaj sie osiaga w ciagu dnia? Nie dosc, ze ulice zakorkowane, to jeszcze przystanki co 200m. Gwarantuje, ze 60km/h te wozy beda w stanie osiagnac wylacznie na co poniektorych odcinkach na nocnej N207. Zasadniczo pobieznie im wiecej koni tym wiecej spalania przy ruszaniu, a ruszanie (ze swiatel/w korku/z przystanku) to operacja powtarzana tutaj kilka tysiecy razy dziennie przez kazdy woz. A przy obecnych cenach paliw i bardzo cieniutkich marzach franszyzobiorcow kazda kropla paliwa sie liczy.
Tylko że im słabszy silnik, tym więcej mocy potrzeba przy ruszaniu = większe spalanie.
Moment, nie moc, jest kluczowa przy ruszaniu.
No właśnie, konie koniami, a moment obrotowy tego silnika ktoś zna?
...co nie zmienia faktu, ze 60km/h ten autobus i tak nie mialby gdzie w normalnej eksploatacji osiagnac.