Not logged in | Log in | Sign Up
Ludzie, którzy generalnie z gmin ościennych i samego Szczecina, na WŚ jeżdżą w okolice cmentarza samochodami to zwykli idioci. Komunikacja miejska w tym okresie jest nadzwyczaj dobrze zorganizowana, więc nie ma potrzeby jeździć puchą na cmentarz.
Nie wiem, jak ze Zniczową ofertą taryfową w Szczecinie, ale mimo bardzo dobrej organizacji Znicza w Radomiu, relatywnie często słyszę argument, że wolą pojechać samochodem (i na Firleju stać w niespełna trójkilometrowym korku od ronda na Warszawskiej, aż się zwolnią miejsca na parkingu pod cmentarzem, który byłby idealny na pętlę autobusową rodem z Warszawy), ponieważ nie opłacają się bilety dla rodziny, jeśli ktoś jedzie grupą (normalne: jednorazowy 3zł, dobówka 10zł). Jak kto uważa, ja wciąż mam wielką satysfakcję z pędzenia wciąż porządnie napełnionym autobusem 50-60km/h obok długiego sznura samochodów, nie płacąc nic z racji biletu okresowego na karcie miejskiej, którego wartość w jednorazówkach dawno przekroczyłem.
A nawet jeśli komunikacja tego dnia jest za darmo, to i tak można w tych autobusach usłyszeć, że lepiej stać w korku w swoim samochodzie niż jechać autobusem...