Not logged in | Log in | Sign Up
Jechałem nim dziś z Kielc do Starachowic. Musi mieć jakiś "nie-swój" silnik bo inaczej chodzi. I nie buja się tak jak zazwyczaj stare H10-11. Co dziwne kurs Kielce-Skarżysko o 10.00 wykonywał starachowicki H9 (#T402), a Kielce-Starachowice 10 minut później właśnie ten H10 ex-skarżysko.
Starachowice wzięły sobie lepsze egzemplarze (tak jak ten) do siebie, a nam dali gorsze H9. Teraz u nas nie ma (chyba) ani jednej H10, ani PR110D, bo wszystko zabrały Starachowice.
A ten drugi skarżyski H10-11 (żółto-czerwony, nie pamiętam numerów) to nie jeździ czasem u Was? Bo w Starachowicach go bardzo rzadko widuję. PR110 z kolei zostały chyba tylko dwa skarżyskie: 64NS i 84NS. Nie wiem co z 81NT.