Not logged in | Log in | Sign Up
Eurokołchoz powinien "za karę" nie dać pieniędzy, w zamian za działanie wbrew eko-komunikacji. Ciekawe co by wtedy zrobili?
O się minęliśmy. Ja i Davidlost123 byliśmy tegoż dnia także na tej trasie.
Swoją drogą, tagi: GOP oraz linie, których już nie ma.
I jeszcze ja byłem tego dnia na tej linii! Fociłem w godzinach 12.00-14.30.
Likwidacja `18"-tki w tym kształcie akurat mnie za bardzo nie boli. Trzeba się z tym pogodzić, że z różnych powodów niektóre linie tramwajowe tracą na znaczeniu, a ich przebieg nie odpowiada współczesnym standardom na drogach publicznych. Natomiast boli mnie to, że w ślad za likwidacją fragmentów naszej sieci nie idzie budowa nowych odcinków. Tam aż się prosi o zbudowanie pętli koło dworca kolejowego - miejsce jest - i wybudowanie odcinka do Halemby, który przebiegałby przez gęsto zaludnione tereny do dużego osiedla. Nie ma żadnego problemu, żeby na ul. 3 Maja zmieścić linię tramwajową. Wycięłoby się wtedy to idiotyczne 230, które kursuje dość często, ale tylko do ok. 15:30 - komu to ma służyć? Podobnie - dlaczego w ślad za zlikwidowaniem odcinka do Dąbrówki Wielkiej (T8) nie poszła budowa linii do Miechowic? W Zagłębiu za T25 też pewnie można by coś dobudować. Pomijam tu kwestie likwidacji odcinków Chorzów - Bytków i w Gliwicach, bo za taki sabotaż tych dwóch durni (przepraszam, ale to najłagodniejsze określenie panów prezydentów Chorzowa i Gliwic, na jakie mogę się zdobyć) powinno się powiesić publicznie tak jak zrobiono to z Mussolinim.
@ L.A, Tomasz Flaga: Fotografujących tego dnia widziałem sporo, ale twarzy za aparatami nie rozpoznaję @ Janusz Rogoń: Mnie denerwuje każda likwidacja, bo to krok pod prąd. 18 była moim zdaniem całkiem silną linią, bo mimo wygaszającej potoki częstotliwości wozy sprawiały wrażenie pełnych (jak na warunku lat 201x). Torowisko też całkiem niezłe i co za tym idzie słuszna prędkość. Rozbudowa i modernizacja - TAK.
A mnie tam nie żal tramwajów. Wg mnie w miejscu torowisk zrobić buspasy, więc autobusy nie będą stać w korkach, a linie autobusowe nie są ograniczone infrastrukturą więc można dużo łatwiej modyfikować ich trasy do potrzeb pasażerów, a w razie awarii czy jakiegoś nieszczęścia autobus może przeszkodę poprostu ominąć, albo dużo łatwiej zorganizować objazd bez specjalnego utrudniania życia pasażerom
Max:
Doucz się torchę to zauważysz, że torowisko a szczególnie jednotor jest znacznie węższy od buspasa. Żeby w miejscu "18" zrobic buspas to trzeba zamknąć całą ulię dla ruchu indywidualnego. Tak się składa, że autobus przez to, że nie jedzie po szynach i jest szerszy o 10 cm. potrzebuje znacznie więcej miejsca od tramwaju i dlatego nie da się większości torowisk zastąpić buspasami.
Poza tym to Twoje poglądy były aktualne 30-60 lat temu kiedy w wielu krajach i miastach kasowano tramwaje. Potem okazało się, że teraz te same miasta od nowa budują tramwaje zastępując nimi autobusy bo te się nie sprawdziły. Po co popełniać błędy, które inni popełnili przed nami. Po co za 20-30 lat na nowo budować tramwaj jak można tego uniknąć modernizując trasy i tabor do standardów XXI wieku
Swoją drogą czemu nikt nie "wpadł" na to żeby zrobić brakujący skręt w stronę Zabrza podczas modernizacji linii 1? Chyba chętnych do jazdy by było więcej.