Not logged in | Log in | Sign Up
Przecież można było sobie "pożyczyć" naklejkę od przedostatniego wozu, bo ostatniemu i tak ktoś "zajumał"
Ja bym się raczej bał, że przyjdzie jakiś roztargniony kierowca, wrzuci deski - coś pomruczy, że ale dziwny i pojedzie nim na trasę.
Dużo formalności z wyjazdem za granicę?